Renesmee była malutką dziewczynką o ślicznych rysach twarzy i ślicznych oczach. Co do nowych zawsze byłam niepewna i wrogo nastawiona, ale do niej nie potrafiłam. Zawsze lubiłam małe dzieci i zawsze lubiłam się z nimi bawić i spędzać czas. W rezerwacie mieszka trochę dzieci, ale większość ma od 12 do 15 lat.
Pobiegłam szybko do swojego pokoju bez słowa.
- Misty...- Zaczął Seth.
Wyszłam od siebie i dałam małej moją starą dużą i luźną koszulkę.
- Masz. Włóż ją na siebie. Seth...- Odwróciłam się w jego stronę- Idę się przejść.
<Seth? Ness?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz